[Peugeot 206] Problem z poduchami

proBIELANY

Mam problem z poduszkami bocznymi ( a raczej ich brakiem) w 206 z 2000 r. tzw. "BEZMUX".
Kupując auto nie było problemu, bo jak się dopiero okazało, nie było żarówki od kontrolki AIRBAGa.
Po dłuższych poszukiwaniach okazało się, że wg. VINu auto powinno być wyposażone w poduszki boczne w foelach, a fotele takowych nie mają.
Po włożeniu brakującej żarówki miga kontrolka, co doprowadza mnie do nerwów. Przewody od poduszek były schowane dokładnie pod tapicerką. Udało się je wyciągnąć na wierzch i dojść który przewód od czego jest.
Teraz pytanie do mądrzejszych (tu największy ukłon w stronę Sołtysa), czy można, a jeśli można, to jaki opornik wlutować tymczasowo, zanim kupię fotele takie jak być powinny. Gdzieś znalazłem informację, że rezystor do wlutowania powinien mieć między 2,5-4 Ohm.
Może ktoś potwierdzić tą informację?
Będę wdzięczny za pomoc w doprowadzeniu auta do porządku.

Sołtys_Elbląga

Udam, że czytam iż ta informacja to tylko dla sprawdzenia czy taśma jest cała. Wstaw rezystor w granicach 3ohm, nie więcej jak 3,5ohm. Przy wyciągniętym akumulatorze działaj.

proBIELANY

Taśma jest cała, bo została wymieniona z powodu nie działającego klaksonu.
Tak jak napisałem w 1 poście, chcę wstawić rezystor na czas poszukiwania kompletu wnętrza z fotelami w których są airbagi. Auto na pewno było walone i ktoś z tego powodu wymienił fotele przednie. Szukam wnętrza od jakiegoś czasu i wiem, że nie jest to łatwe. Samych foteli w kolorze wnętrza do tej pory nie znalazłem, dlatego szukam kompletu w dobrym stanie.

Sołtys_Elbląga

Olej to, nawet nie wiadomo czy crash czysty, spore koszta. Sprawdź czy przód nie ma rezystorow czasami. Jeżeli kupiłeś niedawno to masz prawo zwrócić auto jako produkt niezgodny.

proBIELANY

Dłuższa historia niestety i zwrot nie jest możliwy.
Niestety, jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą DUPĘ.

Poduszka kierowcy jest, bo sciągałem kierownicę przy wymianie taśmy klaksonu i airbagu. Poducha pasażera też jest.
Brak poduch w fotelach, a co jeszcze nie wiadomo. Tak jak piszesz, nie wiadomo czy sterownik jest wyczyszczony, jak czujniki uderzeniowe w progach.

Nie oleję tego tematu, bo tak naprawdę nie wiem, czy w razie kolizji przednie poduszki odpalą. Jakoś nie śpieszy mi się na tamten świat Smile

Będzie mnie to trochę kosztowało, ale skoro tak wyjechał z fabryki, to tak ma jeździć.
Zacząłbym wymianę od foteli, bo będę wiedział że p[oduszki sa na 100% sprawne. Potem się okaże co jeszcze.

Sołtys_Elbląga

Wstaw rezystory i zduagnozuj. Jakby co to wycxyszcze Ci crasha jak wyslesz sterownik poduch.

proBIELANY

Tak właśnie mam zamiar zrobić. Jak tylko je wlutuje to podłączę pod komputer i zobaczę co będzie.

proBIELANY

Jako że miałem wolny weekend postanowiłem podziałać przy aucie. Coś mnie podkusiło, żeby sprawdzić jeszcze raz błędy poduszek i ku mojemu zdziwieniu teraz pokazuje błąd poduszki pasażera:

PP2000 każe sprawdzić sensor znajdujący się pod tunelem środkowym, jako, że mój miernik nadaje się do kosza, nie byłem w stanie sprawdzić.

Spisałem wszystkie numery z sensora, bo mam podejrzenie, że może być nie do mojego auta.
Jeżeli ktoś na ich podstawie jest w stanie stwierdzić czy jest on do wersji z 4 poduchami to będę wdzięczny.

550 54 15 00
9636894080

pour T1
AP

27/10/99 + 5E GA6Y 0594527 H J9 [/img]

Sołtys_Elbląga

W jakiej pozycji masz kluczyk poduszki powietrznej dla pasażera? No i czy w ogóle on działa?

proBIELANY

Przełącznik jest oczywiście na ON, ale świeci się ciągle OFF. Czy działa nie mam pojęcia. Kupiłem drugi ( może też uszkodzony ), jak mój elektryk też na niego postawił. Czyżbym miał takie szczęście?
Muszę jeszcze sprawdzić wiązkę z przełącznika do BSI, może tam coś się przetarło albo nie kontaktuje?

Sołtys_Elbląga

Tamta wiązka nie przeciera się tak o, jest solidnie to zabezpieczone więc jedynie ludzka ingerencja mogła coś uszkodzić. O uszkodzonym przełączniku to jeszcze nie słyszałem, ale kto wie, czy auto nie jest np po powodzi.

proBIELANY

Już wszystkiego się po nim spodziewam.
Dzisiaj znalazłem wtyczkę która powinna być podłączona do napinacza pasa a w niej siedział opornik. Po wyjęciu opornika pp2000 pokazuje przerwę w obwodzie napinacza (nabój wystrzelił). Po ponownym włożeniu opornika błąd zniknął, ale z autem zaczęły dziać się cuda.
Silnik nie chce gadać. Rozrusznik zrobi pół obrotu i cisza jak makiem zasiał. Akumulator sprawny, radyjko gra, wszystkie kontrolki się świecą, wszystko jak być powinno. Przekręcam kluczyk, wskazówki się ustawiają w pozycję, przekręcam dalej a wszystko leci w dół i rozrusznik milczy. Tak za każdym razem.
Co jest do cholery? Co mnie podkusiło, żeby w niedzielę zamiast napić się piwa, dłubać przy tym grzmocie?...
Myślałem, że może od walenia maską wyłącznik wstrząsowy wyskoczył, ale nie.
Błędów żadnych nie ma.
Co to może być?

PS: Teraz po przekręceniu kluczyka na zapłon włącza się wentylator chłodnicy, radio się wyłącza. Przy próbie uruchomienia silnika kontrolki gasną, wentylator się wyłącza.
Ciężko mi nawet opisać co się dzieje konkretnie, bo auto robi co chce.

Wziąłem aku do naładowania i zobaczymy co będzie jutro. Jak nie ruszy to holuje tą padlinę do warsztatu.

Sołtys_Elbląga

Coś zakłóca pracę, najlepiej podłączyć pod planeta i szukać po kolei. Najczęściej będzie brak komunikacji. Kwiatki jakie do tej pory spotkałem z podobnymi objawami do Twoich to:
Uszkodzona pompa ABS, która przy sprawdzaniu planetem o dziwo działała, ale nie można było zgasić auta, pracowało nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki a po zaduszeniu go na biegu włączały się mijania (bez postojowych)
EGR robił zwarcie i czujnik na listwie niskiego ciśnienia nie widział parametrów, zegary szalały a rozrusznik startował z opóźnieniem
Uszkodzona elektryczna pompa wspomagania kierownicy uniemożliwiała odblokowanie immo i zakodowanie kluczy i jeszcze parę kwiatków. Także spróbuj podziałać metodą prób i błędów. Na początek odłącz sterownik airbaga i zobacz co będzie.
Zwykły mechanik wymieni i będzie chciał za to kasę bo powie, że coś było robione.
Jaki tam siedział rezystor? Gdybyś chciał na próbę to mogę Ci wysłać dobry napinacz to sobie podłączysz, nie pamiętam od czego ale na pewno PSA.

proBIELANY

Akumulator naładowany i o dziwo auto odpaliło (założony mam 40Ah i 400A - chyba trochę mały nawet jak na 1.4 benzyna). Niestety na tyle dobrych wiadomości. Nie jest jeszcze idealnie, bo po zgaszeniu i ponownym odpaleniu najpierw auto odpaliło, ale obroty zaczęły spadać i silnik zgasł. Potem odpalił bez problemu. Coś jednak musi być nie tak poza akumulatorem.
Po przekręceniu kluczyka włącza się wentylator chłodnicy i cały czas pracuje.
Wieczorkiem jeszcze raz podłączę go pod planeta i zobaczę czy jakieś błędy wywaliło. Auto i tak jutro jedzie do mechanika, bo trzeba klimę zrobić, więc niech przy okazji spojrzy.
Co do napinacza, to jakbyś był tak miły i wysłał mi sprawny napinacz, to będę wiedział.
Opornik nie wiem jaki, nie jest na nim nic napisane, a kody paskowe jak dam radę to sprawdzę i dam znać wieczorem.

EDIT:
-------------------------------------------------------------------------------------

Po podłączeniu pojawił siębłąd w kalkulatorze BSI:

Wentylator cały czas chodzi po przekręceniu kluczyka na zapłon.
Co do opornika to są paski złoty, złoty, czerwony, czerwony. Tylko nie wiem czy w tej kolejności, czy na odwrót.

Sołtys_Elbląga

Wg opisu kolorów to rezystor 2.2 ohm, kolory na odwrót Razz

W napinaczu było 2.2 ohm a musi być 3ohm - 3,5 ohm.
Wykonaj procedurę uśpienia BSI a następnie jego wybudzenia po odłączeniu akumulatora. Zamykasz auto z otwartą maską, czekasz 5 minut po zamknięciu pilotem czy kluczykiem, bsi się usypia gdzieś po minucie ale zawsze poczekać można, odłączasz akumulator a potem po 5 minutach podłączasz znów, następnie po dwóch minutach otwierasz auto zamykasz drzwi, włączasz zapłon i czekasz nie mniej jak minutę, potem go odpalasz i trzymasz na jałowych z 30 sekund albo i minutę niech olej się rozejdzie. Potem zrób odczyt błędów.